21 i 22 stycznia obchodzimy Dzień Babci i Dziadka. O tym, że babcie i dziadkowie w naszym życiu pełnią wyjątkowe role nie trzeba nikogo przekonywać. Z tej okazji chcemy przedstawić wyjątkowe babcie i wyjątkowych dziadków w literaturze.
– „Czerwony Kapturek” Braci Grimm – babci Czerwonego Kapturka nie mogło tutaj zabraknąć, ponieważ uosabia ona dobroć, troskę i mądrość, które kojarzą nam się z ideałem babci. Dla wielu dzieci jest to pierwsza książkowa babcia. Warto sięgnąć po tę baśń braci Grimm.
– „Czarownica piętro niżej” Marcina Szczygielskiego. Ach, któż nie chciałby mieć takiej babci! Ciabcia, czyli cioteczna babcia, jest zawsze pogodna, kupuje wnuczce oranżadę zamiast coli i parzy kawę zbożową, ma mówiącego kota i strych pełen tajemniczych sprzętów. W dodatku zna się na czarach, czego chcieć więcej?
– „Babcia na jabłoni” Miry Lobe. Nie każde dziecko ma babcię. Czasem musi ją sobie wymyślić. Taka sztuka udaje się Andiemu – babcia ze starej fotografii nagle pojawia się na gałęzi jabłoni. Potem oboje mają całą serię zwariowanych przygód, babcia zaś okazuje doskonałym kompanem.
– „Babcia w koronie” Katarzyny Dembskiej – dlaczego właśnie o tej babci warto poczytać? Ponieważ „Babcia w koronie” to zabawna historia o szalonej rodzince, pogmatwanych prawach fizyki i podróże w czasie, które mogą zmienić ich losy. A może to wszystko im się śni? Megazwariowana przygoda gwarantowana!
– „Moja babcia kocha Chopina” Anny Czerwińskiej-Rydel – to historia o Mai, której babcia nauczycielka muzyki i pianistka, postanawia opowiedzieć swojej wnuczce, kim był Fryderyk Chopin. Odwiedzają Żelazową Wolę i podróżują palcem po mapie Europy, podążając śladami młodego Frycka. Dzięki tej lekturze młody czytelnik dowie się wielu ciekawych rzeczy na temat Fryderyka Chopina oraz relacjach między babciami i wnukami.
– „Mały lord” Frances Burnett Hodgson – to pierwsza powieść Frances Hodgson Burnett, autorki Tajemniczego ogrodu, na stałe wpisała się w kanon literatury dziecięcej. Opowiada o siedmioletnim Cedricu, którego dziadek, hrabia Dorincourt, zgorzkniały i samolubny starzec, sprowadza wnuka do swego zamku w Anglii. Jednak wrażliwość Cedrica, jego wiara w dobro i drugiego człowieka potrafią skruszyć najbardziej zatwardziałe serce.
– „Dziadek na huśtawce” Renaty Piatkowskiej – opowiada o Witku, który, jako jedyny wśród swoich kolegów, nie miał dziadka – do chwili, gdy zaprzyjaźnił się z panem Teofilem. Wtedy okazało się, że takiego dziadka, jak Witek nie ma nikt!
– „Charlii i Fabryka Czekolady” Roalda Dahla – Wszyscy dziadkowie Charliego są fantastyczni, ale chyba najfajniejszym z nich jest Dziadek Joe, który wyciąga Charliego z łóżka i wyrusza z nim na przygodę życia do królestwa Willy’ego Wonki. Świetny przykład dziadka odgrywającego rolę przewodnika i przyjaciela.
To tylko część tytułów książek o babciach i dziadkach – jest ich wiele, bo ich istnienie stanowi ważny element dzieciństwa a ich wpływ na nasze życie i wychowanie jest bardzo istotny.
WSZYSTKIM Babciom i Dziadkom składamy najserdeczniejsze życzenia!